Po uroczystej mszy św. korowód około dwudziestu wozów przejechał ulicami Strzelec: Dąbrowskiego, Powstańców Śląskich, Opolską i Strzelców Bytomskich.
Humory dopisywały twórcom dożynkowych rymowanek: "Świat należy do młodzieży. Stary robi, młody leży". Odzwierciedlały one sytuację opolskiego rolnictwa: "My hodować nie będziemy, wszystko z Unii dostaniemy", i "Choć w Holandii kręgosłup boli, to i tak lepiej niż w Polsce na roli".
Zdaniem Bernarda Kusidły, szefa referatu rolnictwa w strzeleckim urzędzie miejskim, ten rok nie był dla miejscowych rolników najgorszy. - Mimo suszy zebrano sporo zbóż i ziemniaków. Mniej jest buraka cukrowego - mówił.
Podkreślał też, że w strzeleckiej gminie są gospodarze dobrze przygotowani do wejścia w struktury Unii Europejskiej.
Gospodarze z Kadłuba Pieca przyjechali na gminne dożynki pochwalić się koroną, która zajęła trzecie miejsce w konkursie wojewódzkim i drugie w diecezjalnym.
Sołtys wsi zaznaczyła, że wieś zdobyła te tytuły dzięki Magdalenie Kasprusz. - Warto mieć u siebie tak zorganizowanych ludzi jak pani Kasprusz. U nas ich nie brakuje - mówiła Teresa Szopa.
Pod namiotem goście raczyli się chlebem z domowym smalcem, ciastami, winem i napojami. Dla najmłodszych organizatorzy sprowadzili wesołe miasteczko.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
